
Jako następcę nieudanego "woła roboczego" Diverse Saber IV Dext nabyłem marketowy zegarek sportowy Kalenji W500+.Zegarek kosztował jeszcze mniej tj. 59 zł i miał być ostatnim podejściem do elektronicznego zegarka z tworzywa do ciężkich warunków (nie atmosferycznych, a użytkowych).
Z tym, że profil użytkowania się zmienił i głównym zadaniem zegarka była kontrola czasu przy pracy na działce tj. wielogodzinnej pracy kosą spalinową. W takim przypadku droższy model nie miał sensu. Ryzyko uszkodzenia mechanicznego jest zbyt duże.

Jak się wkrótce okazało był to strzał w dziesiątkę. Zanim opiszę zegarek dokładniej podam tylko dwa fakty na plus dla tego zegarka:
1. Firmowe zamienniki paska są stale dostępne w cenie około 20 zł. Tyle, że nie są one potrzebne. Zegarek służy mi już około dwóch lat i pasek nie ma żadnych pęknięć...
2. Zegarek po 4-6 godzinach koszenia chwastów wygląda strasznie. Jest cały oblepiony odpryskami, ale wystarczy go przetrzeć ..... i wszytko działa.
Szerzej model opisuję pod linkiem Kalenji W500+.